Bieżący rok będzie nadal trudny dla branży rafineryjnej, ale pewne elementy otoczenia makroekonomicznego powinny powoli się poprawiać - poinformował PAP Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen.
Dodał, że w styczniu tego roku modelowa marża rafineryjna PKN wyniosła 3,2 USD w porównaniu do 2,2 USD w czwartym kwartale 2009 roku.
PKN Orlen zakłada, że średni dyferencjał Ural/Brent w 2010 roku wyniesie ponad 1 USD/b, tymczasem w 2009 roku było to 0,8 USD/b.
Jędrzejczyk poinformował, że ceny ropy i popyt na paliwa będą w dużej mierze uzależnione od wzrostu PKB.
"Ostatnie informacje potwierdzają prognozy poprawy koniunktury w 2010 roku w porównaniu do roku 2009, co powinno przełożyć się na stopniowy wzrost popytu na paliwa i wzrost cen ropy" - powiedział wiceprezes.
Dodał jednak, że scenariusz drugiej fali kryzysu, choć coraz mniej prawdopodobny, nie może być całkowicie lekceważony.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 2010 r. dla firm rafineryjnych trudny, ale czynniki makro powinny powoli się poprawiać