Przejęcie przez Petrolinvest dodatkowych udziałów w spółkach Emba Jug Nieft i Occidental Recources, a także 100 proc. akcji firmy Capital Energy w zamian za akcje Petrolinvestu, o czym spółka informowała w ubiegłym tygodniu, doprowadzi do znaczącej zmiany w akcjonariacie polskiej spółki.
Wiadomo jednak, że przejęcia nie mają znaczenia z punktu widzenia wydatków gotówkowych. Za to po ich finalizacji, co zdaniem prezesa Gricuka powinno nastąpić w czerwcu tego roku, dotychczasowi właściciele kazachskich spółek (łącznie kilkanaście firm) staną się właścicielami w sumie ok. 40 proc. udziałów Petrolinvestu.
Tym samym udział Ryszarda Krauze i spółki Prokom Investments, dotychczasowych akcjonariuszy dominujących, zmniejszy się z 49 proc. do ok. 29 proc., a udziały Nihonswi AG spadną z 21 proc. do ok. 13 proc. Do tej pory 30 proc. akcji należało do pozostałych akcjonariuszy, a po zamknięciu transakcji w obrocie pozostanie ok. 18 proc. akcji.
- Ta zmiana jest dla nas o tyle korzystna, że dzięki temu kazachscy inwestorzy będą żywotnie zainteresowani wzrostem wartości Petroilinvestu - uważa Paweł Gricuk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 40 proc. akcji Petrolinvestu dla Kazachów