Według prognoz Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego do końca tego roku na polski rynek trafi około 400 tys. m sześc. paliwa B100. Będzie to kosztowało polskich kierowców blisko 400 mln zł.
Sprzedaż B100 jest wciąż jedynym sposobem na wywiązanie się firm paliwowych z wymogów Narodowego Celu Wskaźnikowego, który określa minimalną zawartość biokomponentów w paliwach transportowych. Niestety jest to też dla koncernów sposób najmniej opłacalny. Koszty produkcji biodiesla są bowiem wyższe niż standardowego oleju napędowego a paliwo to ma gorsze właściwości niż jego w pełni kopalny odpowiednik. Stąd koncerny zmuszone są sprzedawać go po cenie niższej od kosztów produkcji aby uniknąć kar z tytułu niewykonania NCW.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.