Stacje benzynowe sprzedają coraz więcej paliw niespełniających norm - wynika z kontroli Inspekcji Handlowej. Częściej dotyczy to oleju napędowego niż benzyny.
Duży przyrost liczby wykrytych nieprawidłowości w kolejnych miesiącach może wynikać po części z metodyki badań i możliwości odwoływania się badanych, co wydłuża termin ogłoszenia wyników testu. Jednak dane z tych samych okresów 2007 i 2008 roku również wskazują na pogorszenie jakości paliw - czytamy w "GP".
W I połowie 2008 r. odsetek wykrytych przypadków niespełnienia norm jakości oleju napędowego i benzyny wzrósł do 6,54 proc. Przed rokiem zakwestionowano jedynie 4,5 proc. badanych próbek.
Najwięcej nieprawidłowości w I połowie roku zanotowano w Podlaskiem, gdzie norm nie spełniało 14,29 proc. stacji. Drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajęło województwo mazowieckie, gdzie wykryto największą liczbę nieprawidłowości - 14 na 101 zbadanych próbek. Jednocześnie jest to jedyne województwo, gdzie w przypadku jednej stacji Inspekcja Handlowa zakwestionowała jakość zarówno benzyny, jak i oleju napędowego. Wszystkie zbadane próbki (23) spełniały normy jedynie w województwie opolskim - poinformowała "Gazeta Prawna".
Większe powody do obaw o jakość tankowanego paliwa mają kierowcy diesli, bowiem odsetek próbek oleju napędowego niespełniających norm jakości było niemal dwa razy większy (4,23 proc.) niż w przypadku benzyny (2,31 proc.).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: 6,5 proc. stacji sprzedaje paliwo poniżej norm