Zapasy ropy w USA w tygodniu zakończonym 2 kwietnia wzrosły o prawie 2 mln baryłek, czyli więcej niż oczekiwane 1,35 mln baryłek. Zwiększenie rezerw było możliwe dzięki wyższemu dziennemu importowi surowca (o 5,5 proc.), mimo wyraźnego zwiększenia przerobu przez amerykańskie rafinerie (wskaźnik CUR wzrósł z 82,6 do 84,5 proc.).
- Dane z USA wskazują, że w środowisku przesadnego optymizmu w notowaniach ropy naftowej i zwiększaniu wykorzystania mocy rafineryjnych na świecie przy sezonowym
spadku zapotrzebowania na ciężki olej opałowy możliwy jest spadek marż rafineryjnych po mocnych ich wzrostach w marcu. Takie tendencje są już w ostatnich dniach zauważalne - komentuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Amerykańskie rafinerie zwiększyły wykorzystanie mocy przerobowych