Anwim, drugi po J&S Energy gracz na rynku hurtowego handlu paliwami zastanawia się nad przyszłością. Myśli też o GPW
Spółka dysponuje 24 bazami paliw na terenie całego kraju i współpracuje na stałe z ponad 500 odbiorcami: od zachodnich koncernów paliwowych, po prywatne stacje benzynowe i firmy transportowe. Ponadto ma też dwie własne stacje: w Warszawie i Czechowicach-Dziedzicach.
Anwim należy w 93 proc. do Esppolu, jednej z największych polskich firm zajmujących się transportem paliw, posiadającej 50 nowoczesnych cystern. Strategiczna współpraca z właścicielem to spory atut Anwimu - czytamy w dzienniku.
W lutym tego roku przedsiębiorstwo przekształciło się w spółkę akcyjną i teraz myśli o dalszej drodze rozwoju. - Poszukujemy doradcy inwestycyjnego, bo zastanawiamy się nad przyszłością firmy - mówi "Parkietowi" Beata Polikarska, prezes Anwimu.
- Myślę, że decyzje w tej sprawie podejmiemy w ciągu najbliższego roku - dodaje. Przyznaje, że jednym z możliwych wariantów jest wejście spółki na GPW, ale nie chce na razie mówić nic więcej na ten temat. - Jeśli zapadłaby decyzja o giełdowym debiucie, byłby on możliwy najwcześniej w 2009 r. - mówi na łamach "Parkietu" prezes.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Anwim: w perspektywie giełda