Jeden z największych na świecie producentów ropy naftowej Arabia Saudyjska rozważa zrezygnowanie z dotowania sprzedawanego w kraju paliwa. Ma to pomóc w zrównoważeniu budżetu tego kraju.
Jednak z powodu katastrofalnej dla producentów ropy przeceny na surowcowych rynkach przychody ze sprzedaży węglowodorów maleją. Nie może być zresztą inaczej, skoro w 2014 roku za baryłkę ropy (159 litrów) płacono ponad sto dolarów, a obecnie ta sama baryłka kosztuje mniej niż 50 dolarów.
Spadek cen ropy spowodował, że tegoroczny budżet Arabii Saudyjskiej będzie miał ogromną dziurę. Obecnie władze królestwa szacują ją na 120 miliardów. Szykowane są środki zaradcze. Jednym z planowanych ma być zniesienie dotacji do benzyny. Rocznie arabskie państwo przeznacza na to równowartość 30 miliardów riali (nieco ponad 30 mld złotych).
Na razie nie wiadomo ile dokładnie będzie kosztował litr paliwa po zniesieniu dotacji, ale już teraz wiadomo że będzie to ogromny wzrost cen. Wszystko wskazuje na to, że Arabia Saudyjska przestanie być drugim po Wenezueli najtańszym paliwowo krajem na świecie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Arabia Saudyjska: koniec dotacji, benzyna już nie po 15 centów