Argentyna chce znacjonalizować spółkę YPF

Argentyna chce znacjonalizować spółkę YPF
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner zapowiedziała w poniedziałek podpisanie ustawy nacjonalizującej spółkę YPF, kontrolowaną przez hiszpańskie przedsiębiorstwo Repsol. Ustawa ma przywrócić Argentynie suwerenność nad zasobami węglowodorów.

Repsol jest liderem na rynku paliw w Argentynie. Jego filia YPF (Yacimientos Petroliferos Fiscales), sprywatyzowana w latach 90., kontroluje 52 proc. argentyńskich zdolności rafineryjnych i posiada sieć 1600 stacji benzynowych.

Ustawa wysłana do Senatu przewiduje, że rząd Argentyny przejmie 51 proc. akcji YPF, a 49 proc. przypadnie prowincjom, w których prowadzi się wydobycie ropy naftowej.

"Nie będziemy nacjonalizować, będziemy odzyskiwać - mówiła Fernandez de Kirchner. Podkreśliła, że "spółka będzie nadal funkcjonować jako spółka akcyjna kierowana przez profesjonalnych dyrektorów".

"Prezydent nie ulegnie groźbom - powiedziała. - Tu się rządzi krajem, a nie handluje pietruszką". I dodała: "Wszystkie firmy tu obecne, nawet jeśli ich akcjonariat jest zagraniczny, są przedsiębiorstwami argentyńskimi".

Przeciwko temu zaprotestowali już przedstawiciele Hiszpanii, argumentując, że Argentyna ryzykuje, iż po przejęciu kontroli nad YPF zostanie "międzynarodowym pariasem".

Hiszpania "udzieli odpowiedzi, jakiej powinna" na plan wywłaszczenia YPF - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka hiszpańskiej partii rządzącej (PP) Maria Dolores de Cospedal.

W piątek Hiszpania ostrzegła przed "agresją" Argentyny, naruszającą "zasadę pewności prawa" i wezwała do "dialogu".

"Dialogu" domagał się na próżno w niedzielę prezes Repsol YPF Antoni Brufau. "Musimy rozmawiać, rozmawiać, nic nie narzucać, czy używać retoryki" - powiedział. - Przecież właśnie poprzez rozmawianie ludzie dochodzą do zgody".

Oskarżana o zaniedbywanie inwestycji YPF w ostatnich tygodniach straciła 16 koncesji naftowych w kilku prowincjach.

YPF dostarcza, jak się szacuje, 2,1 mld baryłek ropy, co stanowi 42 proc. rezerw Repsolu.

Po ogłoszeniu, że rząd zamierza wywłaszczyć 51 proc. udziałów w firmie, na giełdzie w Buenos Aires zawieszono handel akcjami YPF.

Zdaniem analityka Michaela Hendersona zajmującego się rynkami rozwijającymi się, argentyńskie posunięcie będzie miało dla Argentyny negatywne konsekwencje, "negatywnie wpłynie na perspektywy inwestycji długoterminowych i może stać się początkiem wycofywania z Argentyny zagranicznych operatorów w innych sektorach".

Irene Himona z Societe Generale w Londynie uważa, że "wywłaszczenie może znaczyć wszystko (...). Musimy zobaczyć więcej szczegółów, zanim określimy wpływ tego na Repsol".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Argentyna chce znacjonalizować spółkę YPF

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!