Za baryłkę ropy w Nowym Jorku trzeba już zapłacić ponad 71 dolarów. To nie koniec wzrostów prognozują analitycy. Dla polskich kierowców może to oznaczać, że w wakacje zapłacą za paliwo nawet 5 zł za litr.
Dla polskich kierowców informacje z Nowego Jorku oznaczają, że przy obecnym silnym dolarze w wakacje cena benzyny 95 oktanowej może zbliżyć się ponownie do 5 złotych za litr.
Ceny ropy idą szybko w górę od trzech miesięcy. W ciągu kwartału baryłka podrożała o sto procent.
Analitycy są zgodni, że paradoksalnie za wzrost cen odpowiadają informacje z USA. - Wszystko wskazuje na to, że amerykańska gospodarka najgorsze ma za sobą. To zaś oznacza, że popyt na paliwa ponownie w tej największej światowej gospodarce wzrośnie. Nie zdziwiłbym się więc, gdyby w ciągu kilku tygodni cena baryłki przekroczyła 80 dolarów - uważa Gerard Rigby analityk Fuel First Consulting.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bardzo drogie paliwa na wakacje