W ostatnim tygodniu widzimy bardzo nieznaczne poruszenie się cen względem wartości z poprzednich notowań. Co zaskakujące – benzyna obniżyła swoją ogólnopolską średnią o jeden grosz. Diesel tymczasem nieubłaganie rośnie na stacyjnych pylonach i tankujący go raczej pod choinką prezentu w postaci niższych rachunków mieć nie będą…
Co ważne – od dziewięciu tygodni widzimy cenę autogazu na niemal niezmienionym poziomie, wynoszącym 2,84 zł/l. Jest wciąż jeszcze mało prawdopodobne, aby cena ta uległa istotnej korekcie w najbliższych dniach, chociaż należy wskazać możliwość zwyżek cen hurtowych gazu, wynikających choćby z osłabienia polskiej waluty. Nim jednak ten ruch przełoży się odczuwalnie na gazowe stacje może to – ku zadowoleniu kierowców – nieco potrwać, a tym samym LPG pozostaje nadal bardzo istotną alternatywą dla paliw tradycyjnych.
W ostatnim tygodniu województwem o najtańszej benzynie było Pomorskie z ceną 5,39 zł/l, zaś na przeciwnym biegunie znalazło się Podkarpackie z ceną (5,49 zł/l). Dla oleju napędowego „widełki” sięgnęły od 5,53 zł/l (Podlaskie) do 5,64 zł/l (Zachodniopomorskie).
Stolica wojewódzka o najtańszych paliwach to w tym tygodniu Białystok (Pb95 po 5,38 zł/l, On po 5,49 zł/l). Benzyna najdroższa jest w Katowicach (5,53 zł/l), diesel zaś w Szczecinie (5,65 zł/l). Autogaz najtaniej zatankować mogą Opolanie (2,79 zł/l), najdrożej zaś mieszkańcy Gorzowa Wlkp. (2,89 zł/l).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Benzyna milsza dla kierowców