Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Kierowcy niezbyt długo cieszyli się niższym kosztami tankowania. W tym tygodniu na stacjach widać podwyżki, po których ceny paliw wróciły do poziomu sprzed dwóch tygodni. Najmocniej, bo aż o 5 groszy, podrożała benzyna bezołowiowa 95.
Rosnące w drugiej połowie sierpnia ceny ropy naftowej przełożyły się na podwyżki na stacjach paliw w Polsce. Sytuacja na giełdach naftowych cały czas nie daje podstaw do optymizmu kierowcom, bo wraz ze spadkiem globalnych rezerw surowca, wzrost cen ropy ma coraz solidniejsze podstawy.
Rafinerie podnoszą ceny
W mijającym tygodniu ceny paliw na hurtowym rynku rosły powoli, ale systematycznie. W efekcie tych zmian 95-oktanowa benzyna w rafineriach w kosztuje dzisiaj średnio 3540,00 PLN/metr sześc. i jest 45 złotych droższa niż w ubiegły piątek. Nieco mniej podrożał olej napędowy - skala zmiany w przypadku tego paliwa wyniosła 32,40 PLN i metr sześcienny diesla w hurcie kosztuje aktualnie średnio 3393,00 PLN.
Małe szanse na obniżki na stacjach
Benzyna bezołowiowa 95 podrożała w tym tygodniu o 5 groszy i kosztuje aktualnie 4,47 PLN/l. Średnia cena oleju napędowego wzrosła o 3 grosze i wynosi obecnie 4,29 PLN/l. Tankowanie autogazu kosztuje 2 grosze więcej niż przed tygodniem. Litr LPG na stacji aktualnie kosztuje średnio 1,89 PLN i w przypadku tego paliwa w najbliższych dniach możemy zobaczyć wyraźny wzrost cen.
Rosnące notowania paliw na rynku hurtowym powodują, że nie ma raczej szans na obniżki na stacjach. Prognozowane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na przełom sierpnia i września wyglądają następująco: 4,44-4,53 PLN/l dla benzyny 95-oktanowej, dla diesla 4,25-4,34 PLN/l oraz 1,87-1,94 PLN/l dla autogazu.
Bez zaskoczenia na rynku międzynarodowym
W tym tygodniu, nawet mimo kilku interesujących danych, które poznali inwestorzy, notowania surowca nie odbiegają specjalnie od poziomów cenowych z połowy sierpnia. W pierwszej kolejności wiadomością, obok której trudno przejść obojętnie były sprzeczne doniesienia o ponownym uruchomieniu libijskiego pola Szarara. Początkowo ta informacja rozbudziła nadzieje na szybkie wznowienie afrykańskiego eksportu, ale jeszcze tego samego dnia wydobycie na złożu odpowiedzialnym za produkcję 280 tys. baryłek zostało ponownie wstrzymane .
W tym tygodniu także odbyło się techniczne posiedzenie członków OPEC i krajów współpracujących przy redukcji globalnej nadpodaży – zasadniczo trudno uznać płynące z niego wnioski za istotne. Choć padła w jego trakcie sugestia, że możliwe będzie przedłużenie samoograniczenia nawet na kolejne miesiące po pierwszym kwartale 2018.
W Stanach Zjednoczonych nie było specjalnego zaskoczenia informacjami o zapasach, a większe znaczenie może mieć w krótkim czasie aktywność huraganu Harvey, mogącego wpływać na poziomy wydobycia w rejonie Zatoki Meksykańskiej - może do tego dojść w najbliższych dniach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Benzyna wyraźnie droższa