Benzyna za 3,5 zł jeszcze w tym roku

Benzyna za 3,5 zł jeszcze w tym roku
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Paliwa szybko tanieją. W poprzednim tygodniu średnie ceny etyliny 95 spadły w Polsce aż o 10 gr na litrze, a oleju napędowego o 6 gr - wynika z badań spółki e-petrol.pl monitorującej rynek paliwowy.

W efekcie litr benzyny jest już o 26 groszy tańszy niż na początku miesiąca i kosztuje przeciętnie 3,88 zł, natomiast cena oleju napędowego obniżona została o 17 gr - do 3,89 zł za litr. Tak niskich cen paliw nie mieliśmy od dawna - pisze "Dziennik".

"Ostatni raz za zatankowanie auta benzyną płaciliśmy mniej na przełomie lutego i marca ubiegłego roku" - mówi Szymon Araszkiewicz, ekspert e-petrol.pl. Dodaje, że na tym nie kończą się dobre wiadomości dla użytkowników samochodów. "Do końca roku średnie ceny paliw mogą spaść jeszcze o 10 gr na litrze" - uważa Araszkiewicz.

Także Urszula Cieślak z firmy Reflex analizującej sytuację na rynku paliwowym jest przekonana, że do końca roku za benzynę i olej będziemy płacić coraz mniej. "Jest szansa, że średnia cena litra paliwa może być niższa nawet o 15 gr" - twierdzi Cieślak.

A to oznacza, że na części stacji za litr paliwa będziemy płacić tylko 3,50 zł. Jest to bardzo prawdopodobne, ponieważ już dziś na niektórych stacjach w województwie kujawsko-pomorskim i na Śląsku litr benzyny kosztuje tylko 3,60 zł - wynika z danych e-petrol.pl.

Skąd ta zmiana. Analitycy nie mają wątpliwości, że to przede wszystkim efekt spowalniającej gospodarki światowej, w której słabnie popyt na paliwa. Przede wszystkim z tego powodu notowania ropy naftowej na światowych giełdach obniżyły się do prawie 50 dol. za baryłkę. Są więc prawie trzy razy niższe niż w lipcu, gdy osiągnęły rekordowy poziom - ponad 147 dol.

"Można oczekiwać, że ceny ropy szybko nie wrócą na rekordowe poziomy. W najbliższych miesiącach mogą się wahać w granicach 45 - 55 dol. za baryłkę" – ocenia Araszkiewicz. Jeśli więc nie będziemy mieli do czynienia z dużym osłabieniem złotego, to nie będzie powodu, aby paliwa zaczęły znów drożeć. Nie można jednak wykluczyć, że wzrosną ceny oleju napędowego, gdyby nadeszła mroźna zima. "Gdyby nastąpiło załamanie pogody, może się zwiększyć popyt na oleje grzewcze czy na gaz ziemny, a to podnosiłoby ceny ropy i oleju napędowego" - tłumaczy Cieślak.

Spadające ceny paliw odczują nie tylko indywidualni właściciele pojazdów czy firmy transportowe. Korzyść odniesie także cała gospodarka. "Paliwa wraz z żywnością będą obniżać inflację, która w końcu roku może się skurczyć do 3,7 proc. z 4,2 proc. w październiku" - ocenia Ernest Pytlarczyk, ekonomista BRE Banku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Benzyna za 3,5 zł jeszcze w tym roku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!