W 2011 roku na Białoruś trafić ma 21 mln ton rosyjskiej ropy - powiedział białoruski minister ds. ekonomii Anatoly Filonov. Oznacza to, że po roku przerwy dostawy na Białoruś wrócą do poprzedniego stanu.
Wielkość ta nie obejmuje dostaw ropy z Wenezueli, które mają być kontynuowane w tym roku.
W 2010 roku dostawy rosyjskiej ropy na Białoruś spadły do 11,5 mln ton, czyli niemal o połowę na skutek zmniejszenia przez Rosję wolumenu bezcłowych dostaw. Tylko 6,3 mln ton dostarczono po zerowych stawkach. Za pozostałą ilość Białoruś musiała zapłacić cenę rynkową.
Według zawartego porozumienia cały wolumen dostaw w tym roku nie będzie objęty cłem. W zamian za to oba kraje mają podzielić się zyskami z eksportu paliw z Białorusi.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Białoruś kupi w tym roku 21 mln ton rosyjskiej ropy