Białoruś znów sprowadza ropę z Azerbejdżanu. W ukraińskim porcie w Odessie rozładowany został tankowiec z ponad 84 tys. ton surowca. Ropa z Azerbejdżanu była już transportowana przez Odessę w latach 2010-2011 - poinformował we wtorek litewski portal Delfi.
Przedstawiciel białoruskiego koncernu Biełnieftiechim potwierdził w rozmowie z agencją BiełTA, że surowiec jest przeznaczony dla mozyrskiej rafinerii i trafi do miejsca przeznaczenia "w najbliższych dniach". "Istotnie, w porcie w Odessie wyładowano partię ropy azerbejdżańskiej przeznaczonej dla rafinerii w Mozyrzu. Jest ona technologicznie przystosowana do przetwórstwa różnych gatunków ropy" - dodał.
Wyjaśnił też, że Białoruś sprawdza różne warianty dostaw ropy ze względu na to, iż surowiec rosyjski nie trafia do jej zakładów w zaplanowanych ilościach.
W związku z trwającym od początku roku sporem surowcowym między Moskwą i Mińskiem Rosja zmniejszyła dostawy ropy na Białoruś. Białoruski wicepremier Uładzimir Siemaszka mówił kilka tygodni temu, że w trzecim kwartale 2016 roku Rosja dostarczyła na Białoruś 3 mln ton ropy zamiast 6 mln ton. 10 października Mińsk poinformował o uregulowaniu sporu gazowo-naftowego, zaś 21 października Siemaszka oświadczył, że dostawy rosyjskiego surowca zostaną wznowione w pełnym wymiarze.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Białoruś wznowiła dostawy ropy z Azerbejdżanu