XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Bułgaria. Ropociąg Burgas-Alekssandrupolis wciąż w planach rządu

Bułgaria. Ropociąg Burgas-Alekssandrupolis wciąż w planach rządu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ropociąg Burgas-Aleksandrupolis pozostaje w planach rządu bułgarskiego - powiedział minister gospodarki, energetyki i turystyki Trajczo Trajkow, którego cytuje w sobotę dziennik "Sega".

Po objęciu władzy w lipcu centroprawicowy rząd Bojko Borysowa dał do zrozumienia, że może z projektu zrezygnować. Jeszcze kilkanaście dni temu Trajkow twierdził, że ropociąg mający połączyć bułgarski czarnomorski port Burgas z greckim Aleksandrupolisem i stworzyć alternatywną drogę dla rosyjskiej ropy z ominięciem cieśniny Bosfor jest najbardziej kontrowersyjnym z dużych regionalnych projektów energetycznych z rosyjskim udziałem, o losie których rząd ma zadecydować w najbliższych tygodniach.

Przyczyną są zagrożenia ekologiczne dla wybrzeża czarnomorskiego i bułgarskiego biznesu turystycznego.

Protesty ekologów przeciw inwestycji trwają od ponad dwóch lat. Na referendum w mieście Pomorie projest odrzucono jako stwarzający bezpośrednie zagożenie dla przyrody w regionie. Nie jest ono jednak wiążące dla władz.

Trajkow oświadczył teraz, że "na razie nie ma powodów, by nie kontynuować pracy nad projektem". Przedstawiciele inwestora - spółki Trans Bolkan Pipeline, w której Rosja na 51 proc. udziałów, a Bułgaria i Grecja - po 24,5 proc., "potrafili nas przekonać, że wybrana przez nich technologia jest bezpieczna" - dodał minister.

Według Trajkowa podczas specjalnej prezentacji projektu w resorcie przedstawiono analizę działania 1000 analogicznych urządzeń na świecie i w żadnym nie doszło do katastrofy ekologicznej. Jak przypominają media bułgarskie, analiza była rosyjska, a na prezentację nie zaproszono przedstawicieli organizacji ekologicznych.

Według bułgarskiego przedstawiciela w spółce Stefana Gunczewa w warunkach kryzysu projekt Burgas-Aleksandrupolis może tylko przynosić zyski.

Ekolodzy i ludność wybrzeża czarnomorskiego jednak są zdania, że ryzyko ekologiczne, jakie dla Bułgarii stwarza ropociąg, jest znacznie większe niż potencjalne korzyści dla kraju - zyski wys. ok. 33 mln dolarów rocznie tytułem opłat tranzytowych i kilkaset miejsc pracy przy budowie.

Przez ropociąg długości 280 km (155 km na terytorium bułgarskim) ma przepływać rocznie 35 mln ton ropy dostarczanej tankowcami z rosyjskiego Noworosyjska.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bułgaria. Ropociąg Burgas-Alekssandrupolis wciąż w planach rządu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!