Sąd w Holandii zagrał na nosie Rosji i przyznał prawie 850 mln USD z zapłaty Orlenu za akcje rafinerii w Możejkach byłym udziałowcom koncernu Jukos.
Roszczenia do tych pieniędzy, zablokowanych na kontach powierniczych, zgłosiła zarejestrowana na Cyprze spółka Moravel Investments należąca do firmy GML - głównego akcjonariusza Jukosu, a także państwowy rosyjski Rosnieft. Ten koncern przejął na przymusowych aukcjach większość majątku Jukosu oskarżanego przez władze Rosji o gigantyczne nadużycia podatkowe.
Gazeta Wyborcza podaje, że holenderski sąd uznał, że roszczenia Rosnieft zostały już zaspokojone podczas likwidacji Jukosu, którego majątek sprzedał w ub.roku na aukcjach syndyk wyznaczony przez sąd w Rosji. Roszczenia Moravel zostały potwierdzone już wcześniej przed innymi sądami i po oddaleniu roszczeń Rosnieft na konta byłych właścicieli Jukosu przelano już prawie 850 mln USD. To pierwsze pieniądze dla były właścicieli Jukosu, którzy nie dostali ani grosza z wyprzedaży majątku firmy w Rosji.
GW pisze, że część pieniędzy, które Orlen zapłacił holenderskiej spółce Jukosu za akcje Możejek, pozostaje na osobnym koncie jako zabezpieczenie ewentualnych roszczeń polskiej firmy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Byli akcjonariusze Jukosu dostali pieniądze za Możejki