Były oficer KGB Nikołaj Tokariew został wybrany w poniedziałek na zgromadzeniu akcjonariuszy na prezesa Transnieftu, państwowego operatora ropociągów.
Zastąpi on Siemiona Wajnsztoka, któremu powierzono kierowanie państwową spółką nadzorującą budowę obiektów sportowych oraz innej infrastruktury na zimową olimpiadę w Soczi w 2012 r.
Powierzenie przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi byłemu oficerowi KGB kierowania Transnieftem, który w 75 proc. należy do państwa, jest zgodne z kremlowską strategią umieszczania zaufanych ludzi na kluczowych stanowiskach w rządzie i gospodarce.
- Jest to element konfiguracji związanej z sukcesją po prezydencie - ocenił politolog Władimir Pribyłowskij. Według jego informacji Tokariew jako oficer KGB był podwładnym Putina w NRD pod koniec lat 80. zeszłego wieku.
Transnieft eksportuje dziennie 5 mln baryłek rosyjskiej ropy naftowej.
Wybory parlamentarne w Rosji odbędą się 2 grudnia 2007 roku, a prezydenckie - 2 marca 2008 roku
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Były oficer KGB szefem Transnieftu