Latem w najmodniejszych kurortach cena najpopularniejszej benzyny Eurosuper 95 może wzrosnąć nawet do 5 złotych za litr - twierdzą eksperci
Lato to okres największego zapotrzebowania na benzynę, ale już teraz w wielu miejscowościach w kraju trzeba zapłacić za litr paliwa ponad 4,5 zł. W Zakopanem litr benzyny 95-oktanowej kosztuje nawet 4,74 zł, w Łebie około 4,6 zł - wynika z danych łódzkiego Biura Reflex. Dla porównania średniakrajowa cena wynosi teraz 4,46 zł. Eksperci rynkowi twierdzą, że przekroczenie bariery 5 złotych za litr Pb95 jest możliwe tylko w tych miejscowościach, w których jest słaba konkurencja i mnóstwo turystów. W innych regionach kraju ceny mogą wzrosnąć, ale na pewno nie tak bardzo jak w kurortach. Wszystko to przy założeniu, że obecna sytuacja na rynku światowym nagle i znacząco się nie zmieni. A to wcale nie jest pewne.
Powodem podwyżek w polskich rafineriach może być wzrost notowań ropy i paliwa na zagranicznych giełdach oraz spadek wartości naszej waluty wobec dolara amerykańskiego. Wzrost kosztów rafinerii bezpośrednio przekłada się na wyższe ceny na stacjach. Terazropa wprawdzie jest droga - około 70 dolarów za baryłkę, ale w ostatnich dniach na giełdzie potaniała benzyna - o około 50 dolarów na tonie ,do około 740 dolarów.
Jak mówi Urszula Cieślak, ekspert z łódzkiego Biura Reflex- Właśnie ten spadek uchronił nas przed kolejnymi podwyżkami cen w polskich rafineriach i na stacjach. Gdyby osłabienie polskiej waluty nastąpiło np. w ubiegłym tygodniu, kiedy na giełdach za benzynę płacono około 770 dolarów, znów płacilibyśmy drożej. Inna sprawa, że dolar jest w tej chwili tani, ale eksperci z rynków walutowych prognozują jego umocnienie się.