Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Sytuacja na stacjach paliw w kontekście cenowym uległa wyraźnej poprawie w ostatnich dniach choć na pewno jest daleka od ideału. Pierwszy tydzień wakacji minął pod znakiem kolejnych niewielkich obniżek cen paliw.
W przypadku oleju napędowego również obserwujemy symboliczny spadek cen – średnio 2 gr./l w ostatnim tygodniu. Średnia krajowa detaliczna cena tego paliwa kształtuje się na poziomie 4,93 PLN/l. Diesel w kraju kupimy zarówno za 4,65 PLN/l jak i 5,05 PLN/l gdyż taka jest skala zróżnicowania cen. Od początku maja diesel potaniał 15 gr./l jednak jego cena jest 46 gr./l większa w porównaniu z ubiegłorocznym początkiem wakacji. Kolejne dni nie powinny przynieść istotnych zmian cen tego paliwa.
Najmniejsze zmiany cen od kilku miesięcy obserwujemy w przypadku autogazu LPG. Średnia cen LPG w kraju to 2,48 PLN/l (1 gr./l mniej niż przed tygodniem) i poziom cen jest najniższy od 6 miesięcy. Ceny autogazu powinny pozostać stabilne do końca wakacji.
Spadek cen paliw na stacjach jest wynikiem korekty cen ropy pod wpływem decyzji MAE o uwolnieniu rezerw strategicznych. Zaznaczyć należy, że skala obniżek na rynku detalicznym nie jest proporcjonalna do zmian na rynku hurtowym. W pierwszej połowie roku, która upłynęła pod znakiem wzrostu cen paliw spadały marże detaliczne, dlatego też można spodziewać się ich wzrostu w przypadku spadku cen hurtowych. Innymi słowy ceny w poprzednich miesiącach wolniej rosły, kosztem mniejszej marzy detalicznej, teraz natomiast będą również wolniej spadać przy rosnącej marzy detalicznej.
Ceny ropy naftowej Brent w Londynie powróciły do poziomu 112 USD/bbl. Zmienność cen pozostała wysoka gdyż jeszcze w poniedziałek ceny ropy spadły chwilowo do poziomu 102 USD, w piątek rano natomiast ceny ropy Brent pozostają już na poziomie 111 USD/bbl. Rynek pozytywnie odebrał wiadomości dotyczącej Grecji. Niemieckie banki zgodziły się na reinwestycję części środków pochodzących z wykupu zapadających obligacji greckich. Grecki rząd przyjął w środę pierwszą z dwóch ustaw oszczędnościowych na lata 2011-2015 a to otwiera drogę do przyznania Grecji kolejnej transzy pomocy finansowej.
Poza tym w Zatoce Meksykańskiej przy wybrzeżach Meksyku uformował się pierwszy sztorm tropikalny Arlene. Meksyk jest obecnie drugim po Kanadzie największym dostawcom ropy do USA – 1,2 mln bbl/d co odpowiada 6% amerykańskiej konsumpcji paliw. W związku z tym wzrosło ryzyko problemów z dostawami ropy z tego rejonu. Zapasy ropy w USA spadły w minionym tygodniu 4,4 mln bbl do najniższego poziomu od połowy kwietnia tego roku. Podobnie większy od oczekiwań okazał się spadek rezerw benzyn – 1,4 mln bbl. Spadek zapasów jest w dużej mierze wynikiem mniejszego importu ropy do USA, który systematycznie spadał w ostatnich tygodniach. W ostatnim miesiącu import był 10% niższy niż przed rokiem. Amerykańska konsumpcja paliw spadła w minionym tygodniu 0,8% do poziomu 18,8 mln bbl/d i pozostaje 1,7% poniżej wartości z roku ubiegłego.
Na rynku pojawiły się głosy, że w związku z uwolnieniem rezerw strategicznych przez MAE zmieni się polityka OPEC. Arabia Saudyjska może nie zwiększyć mimo zapowiedzi produkcji a być może nawet ją zmniejszy.
