Rok rozpoczyna się na rynku międzynarodowym na poziomach poniżej 60 USD za baryłkę, a wspomnienie letnich wakacji, kiedy kosztowała ona niemal dwa razy drożej jest od nas dziś odległe niczym epoka lodowcowa...
Jakie ceny w rafineriach?
Ostatnie dni przynoszą niewielką zmienność cen paliw w polskich rafineriach. Średnia cena benzyny Pb95 za metr sześcienny to 3279 PLN - zmiana spadkowa na przestrzeni ostatnich dni to kilkanaście złotych. W przypadku oleju napędowego zmiana cen jest minimalna - obecnie metr tego paliwa kosztuje 3468 PLN. Podrożał natomiast olej opałowy, który średnio kosztuje 2310 PLN/m sześc.
Diesel równy benzynie
W ostatnim tygodniu zobaczyliśmy zrównanie cen benzyny i oleju napędowego na stacyjnych pylonach. Oba te paliwa kosztują 4,59 zł/l. Spodziewać się można, że na wielu stacjach w najbliższych dniach zobaczymy zbliżenie cen tych paliw i w końcu - benzyna stanie się tańszą od diesla, co może potrwać do wiosny.
Na okres między 5 a 11 stycznia 2015 spodziewamy się, że na stacjach benzyna 98-oktanowa ulokuje się między 4,76 a 4,87 PLN/l. Dla benzyny 95-oktanowej i oleju napędowego zmiana powinna sprowadzić ceny do przedziału 4,49-4,60 zł/l. Obniżka może także pojawić się w cenach autogazu na rynku detalicznym - powinien on kosztować 2,32-2,40 zł/l.
Na świecie bez zmian?
Początek nowego roku nie przyniósł jeszcze szokujących zmian koniunktury - na razie poznaliśmy przede wszystkim słabsze niż prognozowano dane dotyczące chińskiego przemysłu. Te wyniki mogą sugerować trudności zakupowe Państwa Środka - a to zwykle wspierało obniżki cen surowca.
Obecna cena baryłki ropy Brent lokuje się na poziomie 57,66 USD - daje nam to minimalną zwyżkę, wynoszącą około 33 centów. W przypadku kontraktow dieslowskich widzimy ruch w górę o skali 16 dolarów. Nie należy jednak spodziewać się, że spowoduje to jakiekolwiek odwrócenie spodziewanych prognoz dla rynku polskiego.