Szesnasty tydzień roku przynosi podwyżki tak niewielkie, że można wręcz uznać, że niezauważalne. Podrożała benzyna 95 i autogaz - o jeden grosz. Poza tym paliwa nie poruszyły się ze znanych wcześniej poziomów.
Wśród województw o najniższych cenach w tym tygodniu przodują Podkarpackie z benzyną Pb95 po 5,85 zł/l, a także Śląskie i Łódzkie z olejem napędowym po 5,72 zł/l. Równocześnie najdroższe pozostaje Świętokrzyskie - tam za benzynę trzeba zapłacić 5,91 zł/l. (podobnie jak na Pomorzu Zachodnim), a za olej napędowy 5,87 zł/l. Warto nadmienić, że Świętokrzyskie jest najtańszym województwem w Polsce, jeśli chodzi o LPG (2,87 zł/l).
Najtańszą stolicą wojewódzką jest w tym tygodniu Rzeszów z ceną benzyny 5,84 zł/l, a także Wrocłąw, gdzie za litr diesla płaci się 5,70 zł. Najdroższym z miast wojewódzkich jest Kraków z benzyną po 5,92 zł/l, a także Kielce z olejem napędowym w cenie 5,87 zł/l. Autogaz najtaniej można zatankować w Kielcach - po 2,78 zł/l, najdrożej zaś w Szczecinie - 2,91 zł/l.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ceny paliw: podwyżka, która nie zaskoczyła