Po blisko pięciu tygodniach obniżek cen benzyn i oleju napędowego w hurcie odwróciła się tendencja spadkowa. Mimo silnej pozycji złotego wobec dolara amerykańskiego odnotowane na rynku europejskim korekty cen paliw gotowych w górę znalazły odzwierciedlenie na krajowym rynku hurtowym.
Niewielkie zmiany cen w dół notujemy w dalszym ciągu na stacjach. W stosunku do poprzedniego tygodnia za benzynę Eurosuper 95 płacimy mniej o około 3 – 4 grosze na litrze, podobnie za olej napędowy. Średnie ceny diesla spadają w okolice 3,80 zł/l, podczas gdy Eurosuper 95 kosztuje poniżej 4,55 zł/l. na niezmienionym poziomie pozostają ceny LPG, litr którego kosztuje około 1,92 zł.
Należy podkreślić, że odnotowane w tym tygodniu podwyżki cen zakupu w rafineriach nie są jeszcze podstawą do zmian cen na stacjach w górę. Tu ze względu na trwałą tendencję spadkową możemy liczyć na dalsze drobne korekty w dół.
Rok temu za litr benzyny Eurosuper 95 płaciliśmy 2,8 % więcej, czyli średnio 4,69 zł. Zdecydowanie więcej powodów do zadowolenie mają właściciele diesli. Litr oleju napędowego kosztuje aż 19 % mniej niż przed rokiem. W stosunku do ubiegłego roku za litr autogazu płacimy dzisiaj 14 % mniej.
Ryzyko ponownych podwyżek na stacjach wzrośnie wyraźnie w przypadku, gdy ceny ropy pozostaną w przedziale 67 – 70 $/bbl.
Poprawa nastrojów po publikacji serii danych makroekonomicznych oraz lepszych od oczekiwań raportów kwartalnych, a także wypowiedziach szefa Fed, który stwierdził, że "prędkość, z jaką pogarsza się gospodarka, znacznie spadła i widać oznaki stabilizacji". W ślad za indeksami akcji rośnie cena ropy, mimo że fundamentalnie na rynku nie odnotowaliśmy sygnałów przesądzających o wzroście cen ropy. Najnowsze statystyki Departamentu Energii USA wykazały nieoczekiwany spadek zapasów ropy o 1,8 mln bbl oraz wzrosty zarówno zapasów benzyn jak i destylatów odpowiednio o 0,8 i 1,2 mln bbl, ale popyt na paliwa wciąż pozostaje słaby.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ceny paliw rosną