Żartownisie mówią, że na polskich stacjach benzynowych jest jak w tanich sklepach: "Wszystko po 5 złotych". Niestety, od tego tygodnia mają rację...
Niezmiennie natomiast wyglądają ceny autogazu na polskich stacjach. Obecnie kosztuje on 2,56 zł/l i wydaje się odporny na wszelkie ruchy cenowe dotyczące benzyny czy oleju. Prognozy niestety mówią o możliwości utrzymania się wysokich cen dla paliw tradycyjnych. Nie pomogą tu planowane bojkoty stacji - bowiem, jak pisaliśmy wielokrotnie, wysokie ceny wcale nie wiążą się z dużym zarobkiem sprzedających.
Województwem o najniższych cenach średnich był o Pomorskie - 4,98 zł za olej napędowy i 5,01 za benzynę. Najdrożej zaś zmuszeni byli płacić za benyznę Dolnoślązacy - 5,11 zł. Olej jednakowo po 5,04 tankowali mieszkańcy Opolskiego, Świętokrzyskiego i Warmińsko-Mazurskiego.
Najtańszą stolicą województwa była Łódź dla tankujących benzynę (5,01 zł/l) i ex aequo Lublin i Kraków dla dieslowców (4,99 zł/l). Z kolei najwięcej za benzynę płacono w Poznaniu (5,14 zł/l), a za olej - w Opolu i Olsztynie (5,08 zł/l).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ceny paliw: "wszystko po 5 złotych"