Wszystko wskazuje na to, że od nowego roku litr oleju napędowego może zdrożeć nawet o 50 groszy, zaś benzyny - o blisko 20 groszy - czytamy w "Gazecie Prawnej". To efekt spodziewanej kolejnej podwyżki akcyzy na paliwa.
Ważna będzie nie tylko akcyza, ale również cena rynkowa samych paliw, która podlega ciągłym wahaniom. Szymon Araszkiewicz, analityk e-petrol mówi "GP", że jeśli produkty ropopochodne mocną potanieją, to zniwelują efekt ewentualnej podwyżki podatku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ceny paliw wzrosną o 15 procent, bo rząd musi podnieść akcyzę