Wiele firm zainteresowanych jest zgazowywaniem węgla. Barierą może być jednak rosnąc cena czarnego surowca.
- Szacunki były dobre, tyle że od czasu ich zrobienia w górę poszła także cena węgla. Gdyby produkcja była opłacalna to dawno by się już rozpoczęła - uważa doc. Wiesław Szelejewski, kierownik Zakładu Analiz Strategicznych w Instytucie Farmaceutycznym.
Także z wyliczeń Orlenu, największego krajowego producenta paliw wynika, że nie opłaca się obecnie produkować benzyn i oleju napędowego z węgla.
W historii na szerszą skalę dwukrotnie kraje decydowały się na produkcję syntetycznych paliw.
Najpierw na potrzeby wojenne zrobiły to Niemcy, nie posiadające w czasach II w. św. liczących się złóż ropy.
Później na taką produkcję zdecydowała się RPA. Polityka segregacji rasowej spowodowała, że ONZ nałożył na ten kraj embargo na paliwa.