Wenezuela wytrzyma spadki cen ropy, nawet jeśli baryłka będzie kosztować 7 dolarów - deklaruje Hugo Chavez, prezydent Wenezueli.
Wenezuela realizuje znaczne wydatki socjalne finansując je właśnie z dochodów ze sprzedaży ropy.
Choć w piątek OPEC ograniczyła wydobycie ropy, ceny paliwa na giełdach nie zareagowały. Ale prezydent Wenezueli twierdzi, że jego kraj nie ma z tym problemu. Co więcej, Chavez uważa, że globalny kryzys finansowy nie dotknął w ogóle Wenezueli.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chavez: a my się taniej ropy nie boimy