W czwartek sąd w Czycie, na Zabajkalu, rozpatrywał wniosek o przedterminowe zwolnienie z więzienia Michaiła Chodorkowskiego, byłego szefa koncernu naftowego Jukos. W czasie rozprawy eksmagnat finansowy powiedział, że bierze rozbrat z naftą.
Dodał, że chce się zaangażować w działalność charytatywną i poświęcić się rodzinie. Sąd będzie rozpatrywać wniosek jeszcze w piątek.
Chodorkowski odbywa karę ośmiu lat więzienia za domniemane przestępstwa gospodarcze. O przedterminowe zwolnienie wystąpił po odbyciu połowy kary.
Wniosek o przedterminowe zwolnienie Chodorkowskiego jest uważany przez wielu obserwatorów za test dla nowego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który zapowiadał ustanowienie w Rosji rządów prawa.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chodorkowski nie wróci do nafty