Po ośmiu miesiącach prowadzenia kontroli jakości paliw w tym roku, skala nieprawidłowości na stacjach benzynowych osiągnęła poziom 8 proc., najwyższy od kilku lat, od momentu wprowadzenia kontroli na szeroką skalę.
Dla porównania w 2007 roku skala uchybień na polskich stacjach wyniosła 4,1 proc. Co może być przyczyną niemal podwojenia liczby nieuczciwych stacji? Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) wskazuje na przykład na nieskuteczny system kar za sprzedaż fałszowanych paliw.
Z kontroli IH wynika, że jakość paliw jest mocno zróżnicowana w poszczególnych regionach kraju. Najgorzej sytuacja przedstawia się w województwie świętokrzyskim, gdzie norm nie spełniało aż 17 proc. stacji. Niewiele lepiej jest na Mazowszu (13,8 proc.) i na Podlasiu (13,5 proc.).
Z kolei najmniej nieprawidłowości stwierdzono na terenie województw lubelskiego (1,3 proc. wszystkich stacji), dolnośląskiego (2,0 proc.), podkarpackiego (4,2 proc.), małopolskiego (4,3 proc.) i łódzkiego (4,9 proc.).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Coraz więcej fałszerstw paliw na stacjach