Czeski operator rurociągów naftowych, spółka Mero, zamierza nabyć udziały w spółce zarządzającej rurociągiem TAL, zwiększając tym samym możliwości dywersyfikacji dostaw ropy do czeskich rafinerii.
Rurociąg TAL (Transalpine Pipeline) łączy Triest, włoski port nad Adriatykiem, z rafineriami w Austrii i Niemczech. Jedna z jego odnóg dociera do rafinerii w Kralupach, umożliwiając tym samym zaopatrywanie zakładu w ropę z rejonu Morza Śródziemnego. Z tego kierunku czeskie rafinerie już czerpią około 30 proc. całości przerabianego surowca. Posiadanie udziałów w rurociągu dałoby jednak gwarancje większych dostaw na wypadek problemów z dostawami rurociągiem Przyjaźń z Rosji. 70 proc. ropy wciąż bowiem dostarczane jest do Czech tą drogą.
Wcześniej w tym roku Mero zapowiedziało plany budowy rurociągu łączącego rafinerię Litvinov z niemieckim zakładem Leuna. Pozwoliłoby to na połączenie północnej i południowej nitki rurociągu Przyjaźń a także, w teorii, importowanie do niemieckich i polskich rafinerii ropy z basenu Morza Śródziemnego właśnie rurociągiem TAL a następnie planowanym odcinkiem Litvinov-Leuna. Pomimo rozmów na ten temat z koncernem Total, który jest właścicielem rafinerii Leuna, żadne decyzje w tej sprawie póki co nie zapadły.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czesi chcą kupić udziały w rurociągu TAL