Z wizerunkowego punktu widzenia zakończenie wieloletniego sporu Orlen Lietuva z Kolejami Litewskimi to niewątpliwy sukces PKN Orlen. Pytanie jednak, czy rzeczywiście może się on przełożyć na nowy impuls rozwojowy dla litewskiej rafinerii koncernu.
Sławomir Jędrzejczyk, odchodzący z końcem obecnego tygodnia wiceprezes Orlenu ds. finansowych, zwykł powtarzać, że największym problemem Możejek jest zła lokalizacja, która sprawia, że zakład może być efektywny tylko w określonych warunkach makroekonomicznych. Jego zdaniem próg opłacalności funkcjonowania litewskiej rafinerii można szacować na około 4 dolary na baryłce marży rafineryjnej.
Z tego względu w 2014 roku, kiedy marże rafineryjne znacząco spadły i rafineria generowała coraz większe straty, ówczesny zarząd PKN Orlen poważnie rozważał czasowe wstrzymanie pracy Możejek, a nawet nie wykluczał jej permanentnej likwidacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy porozumienie Orlenu na Litwie doda Możejkom wiatru w żagle?