Znów krążą plotki o możliwym przejęciu Orlenu przez któryś z rosyjskich koncernów. Jak pisze "Gazeta Prawna" analitycy wątpią jednak w skuteczność ewentualnej próby wrogiego przejęcia spółki.
Teoretycznie przejęcie Orlenu przez Rosjan może nastąpić praktycznie w każdej chwili, boo tylko 27 proc. akcji ma państwo, a reszta jest rozproszona. - Wystarczy ogłosić wezwanie do wykupu giełdowego – twierdzi Wipler i dodaje, że nie ma mechanizmów broniących przed takim przejęciem.
Jednak Kamil Kliszcz, analityk BRE Banku, uważa, że przejęcie Orlenu bez zezwolenia i przychylności państwa mija się z celem. Państwo ma bowiem wiele instrumentów, którymi może zniechęcać inwestora. Największą przeszkodą jest jednak statut spółki, zgodnie z którym żaden z akcjonariuszy – poza Naftą Polską, Skarbem Państwa i Bank of New York – nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu więcej niż 10 proc. ogólnej liczby głosów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy Rosjanie przejmą Orlen?