Zapasy ropy w USA w tygodniu zakończonym 6 sierpnia spadły o 3 mln baryłek, aczkolwiek większe znaczenie dla rynku miały odczyty dotyczące popytu na paliwa, które przyniosły spore rozczarowanie - oceniają analitycy rynkowi.
- Niskie marże rafineryjne powoli skłaniają producentów paliw do ograniczania przerobu, ale bardzo słabe odczyty dotyczące rynku średnich destylatów wskazują że będzie
trudno o poprawę rentowności w sektorze nawet przy ograniczeniu podaży. Na pewno pozytywnym katalizatorem dla marż będzie jednak spadek cen ropy, który obniża straty na HSFO - komentuje Kamil Kliszcz z DI BRE Bank
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dane z USA nie napawają optymizmem