Według danych Departamentu Energii w tygodniu zakończonym 23 października zapasy ropy w USA wzrosły o 0,8 mln baryłek, czyli mniej niż oczekiwane 1,9 mln baryłek.
- Pozytywne zaskoczenie miało miejsce w przypadku średnich destylatów, na które popyt wzrósł aż o 4,3 proc. co pozwoliło na zejście z zapasów o 2,1 mln baryłek (przy konsensusie spadku o 1 mln baryłek) - komentuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank. Według niego rynek w większym stopniu jednak zwracał wczoraj uwagę na negatywne informacje o wzroście rezerw benzyny i ropy, a kontynuacja umocnienia dolara pozwoliła na dalszą przecenę ropy. - Naszym zdaniem niewielka korekta cen surowca powinna się przełożyć na poprawę marż rafineryjnych - uważa analityk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dane z USA wróżą poprawę marż rafineryjnych