W 2008 roku średnie ceny detaliczne oleju napędowego wzrosły o 13 proc. w porównaniu do 2007 roku, a średnie ceny benzyny zwiększyły się o 2 proc. - wynika z danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Oznacza to, że krajowe ceny paliw tylko w niewielkim stopniu odzwierciedliły wzrosty cen hurtowych na europejskich giełdach, które są głównym wyznacznikiem cen dla krajowych producentów.
W Europie olej napędowy podrożał w 2008 roku aż o 41 proc., a benzyna o 19 proc. - Głównym powodem tylko częściowego odwzorowania europejskich trendów jest mocna przez znaczną część 2008 roku pozycja złotego, ale także np. spadek popytu na benzyny i duża konkurencja na rynku stacji - uważa Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw w POPiHN.
Co ciekawe, spadek cen detalicznych paliw obserwowany w drugiej połowie minionego roku był na tyle głęboki, że poziom cen detalicznych z 31 grudnia 2008 roku był w przypadku benzyn najniższy od początku 2004 roku, w przypadku oleju napędowego od połowy 2004 roku, a w przypadku LPG od początku roku 2007.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Diesel drożeje szybciej niż benzyna