Jeszcze w tym roku Białoruś ma zamiar rozpocząć eksport paliw wyprodukowanych w rafinerii Mozyr na bazie ropy sprowadzonej z Wenezueli. Białoruś zamierza importować z Ameryki Południowej nawet 4 mln ton rocznie, czyli jedną piątą ilości ropy dostarczanej z Rosji. Jednym z głównych kierunków białoruskiego eksportu, szczególnie w przypadku oleju napędowego, była Polska.
Dla Białorusi przedsięwzięcie to może okazać się opłacalne ze względu na znacznie lepszą od rosyjskiej jakość ropy z Wenezueli. Pozwala ona wyprodukować o 20 proc. więcej paliw niż z gatunków rosyjskich. Z tego też względu białoruskie paliwa mogą okazać się poszukiwanym towarem na rynkach europejskich. Wymagać to będzie jednak od władz białoruskich przystosowania instalacji produkcyjnych w rafinerii Mozyr, która dotychczas przerabiała niemal wyłącznie ropę rosyjską.