Departament Energii poinformował, że zapasy ropy w USA w ostatnim tygodniu wzrosły aż o 7,1 mln baryłek podczas gdy konsensus rynkowy zakładał ich zwiększenie tylko o 2,6 mln baryłek.
- Od strony popytowej odczyty stanowiły pozytywne zaskoczenie, gdyż popyt na paliwa wzrósł o prawie 3 proc. w porównaniu do poprzedniego tygodnia, w tym konsumpcja benzyny o 3,9 proc., a średnich destylatów o 11,8 proc. – komentuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Bank. Nadal jednak kroczące dynamiki roczne za ostatni miesiąc pozostają mocno ujemne, w przypadku benzyny -6,1 proc. (poprzednio -7,8 proc.), a w przypadku średnich destylatów -8,6 proc. (poprzednio -8,5 proc.).
Jednocześnie zapasy paliw zmniejszyły się w relacji do poprzednich odczytów, dla średnich destylatów o 0,7 mln baryłek, a benzyny o 3,5 mln baryłek. – Nadal pozostają one jednak o 5 proc. powyżej pięcioletniej średniej – zauważa analityk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Duży wzrost zapasów ropy w USA efektem wyższego importu