Złóż ropy i gazu warto szukać za granicą, bo to może być świetny biznes. Interes prywatnych spółek zbieżny jest w tym przypadku z państwowym - poprawą bezpieczeństwa energetycznego.
Jak przewidują krajowi prognostycy, ich zużycie w 2030 r. wzrośnie o około 1/3 jej obecnego poziomu, który wynosi 20 mln ton ropy i 9,2 mld m sześc. gazu.
Krajowa produkcja ropy naftowej w ostatnich 2 latach przekroczyła 720-750 tys. ton rocznie, co tylko w 3,6-3,7 proc. zaspokajało potrzeby na ten surowiec. Rozpoznawalne i udokumentowane zasoby ropy oceniane są obecnie na 24 mln ton, czyli nieco ponad roczne zapotrzebowanie.
Krajowe wydobycie gazu ziemnego pozwala na pokrycie w 31 proc. rocznego popytu krajowego. Zasoby bilansowe gazu ziemnego szacowane sa na 152 mld m sześc. Wg ocen ekspertów z AGH oraz Państwowego Instytutu Geologicznego nieodkryte zasoby tego surowca w kraju mogą wynosić od 700 do 1200 mld m sześc. - czytamy w "Gazecie Prawnej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dywersyfikacja jest kosztowna, ale konieczna