Większość ekspertów rynku paliwowego, obecna na IV Kongresie Nowego Przemysłu, skrytykowała nową strategię PKN Orlen, znacząco ograniczającą wydatki na poszukiwanie własnych złóż surowców.
Decyzji Orlenu nie rozumie również Maciej Gierej, były prezes Nafty Polskiej. - Wycofywanie się Orlenu na pozycje pasywne w kwestii upstreamu jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe - stwierdził.
Według niego, w 2007 roku wydobycie ropy naftowej w Rosji będzie prawdopodobnie na poziomie z roku 2004, co oznacza, że minął już punkt zwrotny pod względem wielkości wydobycia w tym kraju. - Co należy robić w takiej sytuacji? Oczywiście wchodzić w biznes wydobywczy - przekonuje Maciej Gierej.
W jego opinii zapewnienie sobie 20-30 proc. dostaw surowca z własnych źródeł w znaczący sposób przyczyniłoby się do poprawy wizerunku biznesowego firmy, dlatego oba polskie koncerny powinny dążyć do wejścia w sektor upstreamu.
Z kolei Robert Gwiazdowski uważa, że być może jeszcze ważniejsza jest logistyka dostaw i świetni traderzy, czego ostatnio w Orlenie jego zdaniem brakowało.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Eksperci o decyzji Orlenu w sprawie upstreamu