Nie wiosną 2011 r., ale kilka miesięcy później rozpoczną się dostawy ropy Gazociągiem Północnym
O opóźnieniu poinformowała Marija Wasiljewa, rzeczniczka inwestora bałtyckiego gazociągu - firmy Nord Stream. Powodem opóźnienia są wciąż prowadzone rozmowy z państwami, które nie zgadzają się na budowę. W ostatni piątek podczas swojej wizyty w Estonii, do zgody na przeprowadzenie rurociągu przekonywał przewodniczący UE, Jose Manuel Barroso. Bezskutecznie.
Inwestycja według Nord Stream rozpocznie się mimo wszystko za półtora roku. Jej koszt wzrósł z planowanych 2 do 8-9 mld USD. Wiele milionów euro wydano na dodatkowe ekspertyzy, które miały udowadniać, że inwestycja nie jest szkodliwa dla środowiska.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.