Moskwa jest coraz bliższa przejęcia stacji paliw w Polsce. Możliwość zaanektowania naszego rynku detalicznego przez Rosjan otwiera uzgodniona przed dwoma dniami wymiana aktywów między Gazpromem a TNK - BP. Operacja ma dokonać się w tym miesiącu - informuje "Dziennik".
Moskwa przyznaje nieoficjalnie, że procedura jest dopinana na ostatni guzik. - Jeden z wariantów porozumienia to powołanie joint venture, w skład którego - obok TNK-BP - weszłyby niektóre złoża surowców należące do Gazpromu oraz sieci BP w Europie Środkowej - powiedział "WSJ Polska" zastrzegający anonimowość pracownik Gazpromu.
Rozmowy między prezesem BP Tonym Haywardem a szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem w sprawie współpracy zakończyły się w piątek i - jak zapewniają rosyjskie źródła - były obiecujące.
Apetyty Rosjan nie kończą się jednak na BP. Coraz większą ekspansję w Polsce zapowiada Łukoil. Jak twierdzi wysoki rangą przedstawiciel jednego z działających u nas koncernów, Łukoil zainteresowany jest polskimi stacjami brytyjsko - holenderskiego Shella.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gazprom chce polskich stacji BP