Rosyjski operator systemu przesyłowego Trasnieft poinformował, że ropa, która miała być dostarczana do białoruskich rafinerii zostanie wyeksportowana przez porty na Morzy Bałtyckim i Czarnym, w tym przez gdański Naftoport. - Do tej pory ropa ta magazynowana była w naszych bazach, jednak w związku z brakiem porozumienia w sprawie uruchomienia dostaw na Białoruś postanowiliśmy o jej przesłaniu do terminali w Primorsku, Gdańsku i Noworosyjsku - poinformował rzecznik prasowy Transnieftu Igor Dyomin.
Na wstrzymaniu dostaw na Białoruś korzystają też rosyjskie rafinerie, które dzięki temu otrzymują więcej surowca.
Prezes gdańskiego Naftoportu Dariusz Kobiercki poinformował portal wnp.pl, że łączne przeładunki terminala w ubiegłym roku wyniosły 14 mln ton, z czego tranzyt rosyjskiej ropy na zachód stanowił nieco ponad 8 mln ton.
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia także w ubiegłym roku, gdy spór rosyjsko-białoruski o wielkość bezcłowych dostaw ropy spowodował zwiększenie tranzytu surowca przez Gdańsk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gdańsk znowu zyskuje dzięki odcięciu ropy dla Białorusi