Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Pytanie o ceny paliw na wakacjach pojawia się coraz częściej, jednak trudno tutaj o optymizm - w wakacje paliwa "podskoczą", ale i tak nie będzie tak drogo, jak w ubiegłym roku. Można zatem powiedzieć, że wraz z letnią pogodą - gorąco zrobi się także przy tankowaniu...
Warto zwrócić uwagę, że na światowych rynkach w tej chwili zdarzenia wskazywałyby raczej na trend spadkowy - którego doświadczyliśmy w tym tygodniu. Mimo to na polskich stacjach zdecydowanie wygrywa tendencja podwyżkowa. Skąd taka zmiana?
Hurt idzie w górę
Cenniki operatorów hurtowych dość wyraźnie odbiły w górę w tym tygodniu, a co za tym idzie - na naszych stacjach zapewne też zobaczymy zwyżkę. Obecna cena średnia metra sześc. diesla i benzyny 95 jest niemal zbieżna, a oba paliwa zrównują się nawet na niektórych stacjach. W dniu dzisiejszym cena metra Pb95 wynosi 4280,7 zł - o trzynaście zł więcej niż w zesżły weekend. Diesel z ceną o 10 gr niższą urósł od soboty o ponad 40 zł. Jeśli chodzi o średnią cenę oleju opałowego - wynosi ona dziś 2942 zł/m sześc - o jakieś 30 zł więcej niż tydzień temu.
Bez zaskoczenia w prognozach
Przed wakacjami - wraz z letnimi upałami - rośnie poziom cen, jakiego możemy spodziewać się na naszych stacjach. W przypadku cen najpopularniejszej benzyny bezołowiowej 95 będzie ona zapewne lokować się w przedziale 5,42-5,50 zł/l. Olej napędowy również podrożeje - możliwe nawet, że osiągnie poziom 5,40-5,49 zł/l. Jedynym paliwem, które ma potencjał spadkowy pozostaje - tradycyjnie już - autogaz, który będzie kosztował między 2,25 zł/l, a 2,33 zł/l.
Fed w centrum uwagi
Ostatnie dane z rynków światowych dotyczyły przede wszystkim finalizacji skupu obligacji i programu pomocy dla amerykańskiej gospodarki - zadeklarował je w tym tygodniu szef Rezerwy Federalnej, Ben Bernanke. W związku z jego zapowiedziami na rynki wkradło się zaniepokojenie, a ceny surowca spadły - co zostało wzmocnione jeszcze słabymi danymi np. z Chin, a ponadto także innymi informacjami o kondycji gospodarki USA. Dość wspomnieć tu o większej niż dotychczas ilości osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Problem spadków wiąże się jednak także ze zmianami na rynku walutowym. Przypomnijmy, że fixing USD/PLN w NBP wynosił w poniedziałek 3,17, a dziś już - ponad 3,27. Ta zmiana nie pozostaje bez wpływu także i na nasze ceny paliw. Zwłaszcza przed wakacjami - kiedy wzrasta popyt na benzynę.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gorąco - także przy dystrybutorach