Grecja nadal zainteresowana ropociągiem Burgas-Aleksandrupolis

Grecja nadal zainteresowana ropociągiem Burgas-Aleksandrupolis
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Grecki premier Jeorjos Papandreu potwierdził we wtorek w stolicy Bułgarii zainteresowanie swojego kraju ropociągiem, który ma transportować rosyjską ropę z bułgarskiego Burgas do greckiego portu Aleksandrupolis na Morzu Egejskim.

Na konferencji prasowej w Sofii Papandreu podkreślił, że "Ateny podtrzymują zainteresowanie projektem, chociaż rozumieją troskę Bułgarii o ekologiczne aspekty jego realizacji".

Wcześniej w wywiadzie dla dziennika "Trud" grecki premier zapewnił, że wszystkie wymagania ekologiczne przy budowie ropociągu zostaną spełnione i że nie należy porównywać tego projektu z sytuacją w Zatoce Meksykańskiej, gdzie ropa jest wydobywana, a nie transportowana. Według Papandreu bardziej niebezpieczne dla środowiska jest transportowanie ropy przez cieśninę Bosfor.

Premier Bułgarii Bojko Borysow, który kilkakrotnie zapowiadał wycofanie się z projektu, porównywał ewentualne szkody ekologiczne dla wybrzeża bułgarskiego z sytuacją w Zatoce Meksykańskiej. Mówił, że "po tym, co się tam stało, żadna ekspertyza ekologiczna nie wyda zezwolenia na budowę Burgas-Aleksandrupolis".

We wtorek Papandreu i Borysow potwierdzili, że rozmowy o ropociągu zostaną wznowione po otrzymaniu międzynarodowej ekspertyzy ekologicznej. Według strony bułgarskiej będzie ona gotowa na początku 2011 r.

Przed wtorkową wizytą Papandreu w Sofii z premierami obu krajów o przyszłości ropociągu telefoniczne rozmawiał szef rosyjskiego rządu Władimir Putin.

Tydzień temu szef spółki, która ma budować ropociąg, powiedział w Sofii, że strona rosyjska, posiadająca 51 proc. udziałów, wydała dotychczas 15 mln euro na ekspertyzy ekologiczne. Zapewnił, że projekt będzie odpowiadać wszystkim normom ekologicznym.

Według projektu rurociągiem Burgas-Aleksandrupolis o długości 280 km (155 km na terytorium bułgarskim) ma przepływać rocznie 35 mln ton ropy dostarczanej tankowcami z rosyjskiego Noworosyjska. Zakłada się możliwość późniejszego zwiększenia jego przepustowości do 50 mln ton. Koszt inwestycji, której celem jest ominięcie zatłoczonej cieśniny Bosfor w Turcji, szacuje się na 900 mln dolarów (709 mln euro).

W Bułgarii trasa przebiega przez regiony objęte unijnym programem Natura 2000. Według bułgarskich władz, ekologów i mieszkańców regionu wybrzeża czarnomorskiego, korzyści dla kraju z tej inwestycji - około 36 mln dolarów rocznie z tytułu opłat tranzytowych - nie rekompensują potencjalnych szkód ekologicznych.

Bułgaria nie może jednak wycofać się z projektu bez ekspertyzy ekologicznej, ponieważ w myśl podpisanych dotąd umów grożą jej wysokie odszkodowania na rzecz partnerów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Grecja nadal zainteresowana ropociągiem Burgas-Aleksandrupolis

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!