Rząd Indii planuje powrót do zarzuconych ponad dekadę temu planów połączenia kilkunastu państwowych spółek naftowych w jeden gigantyczny podmiot, który stałby się największym przedsiębiorstwem w tym kraju.
Indyjskie media spekulują, że nowa firma byłaby zdecydowanie największym przedsiębiorstwem w Indiach pod względem obrotów, zysku netto, nakładów inwestycyjnych oraz kapitalizacji rynkowej.
Głównym rozgrywającym tej megafuzji miałby być największy indyjski producent ropy, firma Oil and Natural Gas Corporation (ONGC). Miałby się on połączyć z największym operatorem rafinerii i liderem rynku detalicznego Indian Oil Corporation, a także m.in. z firmami Bharat Petroleum Corporation, Hindustan Petroleum, GAIL, Mangalore Refinery and Petrochemicals (MRPL), Chennai Petroleum, Numaligarh Refinery i Oil India.
Według mediów sześć największych firm z powyższej listy może się pochwalić łączną kapitalizacją rynkową na poziomie 77 mld dolarów. Dla porównania wartość rynkowa rosyjskiego Rosnieftu szacowana jest na ok. 55 mld dolarów.
Indie rozważały podobną fuzję już w 2005 roku, ale zrezygnowały z tego pomysłu, obawiając się, że połączona firma może źle wpłynąć na konkurencję w krajowym sektorze energetycznym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Indie chcą stworzyć naftowego megagiganta