Prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz zasugerował, że przy okazji budowania na bazie Lotosu koncernu bałtyckiego możliwy jest scenariusz przewidujący wejście do spółki inwestora strategicznego.
Według niego spółka prowadzi rozmowy z różnymi partnerami w kontekście budowania koncernu bałtyckiego, ale informacje na ten temat bezzwłocznie przekazywane są właścicielowi firmy, czyli skarbowi państwa.
- Pamiętajmy, że inwestor strategiczny nie musi wcale posiadać pakietu kontrolnego akcji spółki, równie dobrze może mieć np. 20-30 proc. udziałów, przy zachowaniu kontrolnego pakietu przez skarb państwa - dodał prezes Olechnowicz.
Zapewnił, że wcale nie myśli o zejściu skarbu państwa poniżej 50 proc. udziałów w spółce.
Obecny rząd utrzymał strategię poprzedników, nie przewidującą dalszej prywatyzacji Orlenu i Lotosu, wiceminister Żuk wypowiadał się również wielokrotnie, że do 2011 roku rząd na pewno nie zamierza pozbywać się pakietu kontrolnego Grupy Lotos.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Inwestor strategiczny w Lotosie?