Już po raz kolejny od wielu tygodniu odnotowaliśmy podwyżki cen wszystkich rodzajów paliw na krajowych stacjach, które wyniosły od 1 do 4 groszy na litrze. Najmniej podrożał autogaz o 1 grosz na, a najwięcej olej napędowy o 4 grosze na litrze. Z uwagi na świąteczny charakter tego weekendu dobra informacja to taka, że podwyżki powinny zostać wyhamowane.
W tym tygodniu najniższe ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego notujemy w województwie dolnośląskim i tu za litr bezołowiowej 95 i diesla płacimy odpowiednio po 4,47 zł i 4,35 zł. Najdroższe paliwa mamy w województwie opolskim i warmińsko mazurskim, tu litr Pb 95 kosztuje średnio 4,65-4,69 zł, a diesla 4,49-4,52 zł. Najmniej za litr autogazu płacimy w województwie dolnośląskim i kujawsko-pomorskim po 1,95 zł, podczas gdy w województwie opolskim litr autogazu kosztuje najwięcej bo średnio 2,08 zł.
Drugi tydzień z rzędu na rynku ropy naftowej kończymy niewielkimi spadkami. W sumie od 10 października ceny ropy Brent spadły ponad 3 USD/bbl w rejon 50 USD/bbl.
Obecnie w centrum zainteresowania rynku techniczne spotkanie OPEC zaplanowane na 28- 29 października. Swoje uczestnictwo poza krajami OPEC potwierdziła Rosja i Kazachstan. Zaproszenie natomiast zostało również skierowane do takich producentów ropy jak Norwegia, Meksyk, Kanada. W pewnym sensie OPEC deklarując cięcie produkcji w granicach 0,25-0,75 mln bbl/d znalazł się pod ścianą, gdyż ostateczny brak porozumienia mógłby spowodować dość gwałtowną i szybką korektę spadkową na rynku. Wyraźnie natomiast widać, że pro wzrostowy sentyment na rynku osłabł. Jeśli OPEC zdoła utwierdzić rynek w przekonaniu o nieuchronnej decyzji zmniejszenia produkcji, wówczas ceny ropy mogą bardzo szybko powrócić w rejon 54-55 USD/bbl. Z kolei jeśli w weekend nie padną żadne konkrety, wzrośnie prawdopodobieństwo fiaska planu OPEC i przyszły tydzień rozpoczniemy spadkami cen.
Zdaniem szefa Międzynarodowej Agencji Energii światowy rynek ropy naftowej zbilansuje się w drugiej połowie przyszłego roku. Natomiast ewentualna decyzja producentów o cięciu produkcji powinna ten proces przyspieszyć.
W piątek natomiast poznaliśmy najnowsze, wrześniowe dane z Chin. Popyt na ropę we wrześniu spadł 2,4% w skali roku do 10,85 mln bbl/d, był natomiast 0,9% wyższy niż w sierpniu. W pierwszych 3 kwartałach tego roku konsumpcja ropy spadła 1,7% do 11 mln bbl/d. Import ropy naftowej z kolei we wrzeniu osiągnął poziom 8,078 mln bbl/d co oznacza wzrost 18,3% w skali roku oraz 4% w skali miesiąca. W całym okresie styczeń –wrzesień Chiny zaimportowały średnio 7,585 mln bbl/d ropy naftowej co oznacza roczne tempo wzrostu na poziomie 13,6%.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jest szansa na wyhamowanie podwyżek cen na stacjach paliw