Senat Kazachstanu jednogłośnie zaakceptował w czwartek ustawę, która pozwala rządowi jednostronnie zmieniać lub wypowiadać koncesje na eksploatację złóż ropy naftowej i gazu.
Nowe przepisy mogą ułatwić Astanie przejęcie kontroli nad gigantycznymi złożami Kaszagan, na które koncesję ma konsorcjum zachodnich koncernów kierowane przez włoski Eni. Ale zachodni inwestorzy obawiają się, że wzorem Rosji Kazachstan wykorzysta nowe prawo do nacjonalizacji złóż na szerszą skalę - komentuje "Gazeta".