Nie ucichły jeszcze echa niedawnego porozumienia między Rosnieftem a ExxonMobil w sprawie współpracy przy eksploatacji złóż ropy i gazu, a rosyjski koncern już prowadzi rozmowy z kolejnym potencjalnym partnerem zagranicznym - włoskim Eni.
Co więcej w kolejce do współpracy przy eksploatacji rosyjski złóż podmorskich czekają już koncerny chińskie i norweski Statoil.
Dla Rosji utrzymanie lub zwiększenie wydobycia ropy to być albo nie być dla budżetu, który w znaczącej części finansowany jest właśnie z surowców energetycznych. Bez doinwestowania sektora wydobywczego utrzymanie obecnego poziomu wydobycia rzędu 10 mln baryłek dziennie będzie niemożliwe.
Aby zachęcić zagranicznych inwestorów do współpracy z państwowymi koncernami rosyjskimi, Władimir Putin obiecał szereg ulg i zwolnień podatkowych w przypadku wydobycia ropy ze złóż podmorskich. To właśnie te złoża są głównym celem aliansów, które chcą zawierać rosyjskie koncerny. Same nie dysponują bowiem odpowiednimi technologiami do eksploatacji tych złóż.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejne koncerny w kolejce do rosyjskich złóż ropy i gazu