Trwają poszukiwania dwóch członków załogi niewielkiego kutra, który zatonął w poniedziałek po kolizji z rosyjskim tankowcem w pobliżu portu w Barcelonie. Pozostałych dwóch rybaków zostało uratowanych przez załogę rosyjskiej jednostki.
Na skutek kolizji z ponad 10-krotnie większą jednostką kuter o nazwie El Fairell zatonął. Znajduje się obecnie na głębokości 150 metrów.
Na pokładzie były cztery osoby, których narodowości nie podano. Dwie zostały uratowane przez załogę tankowca. Rybacy są wyziębieni; trafili do jednego z barcelońskich szpitali.
Dwóch pozostałych członków załogi uznano za zaginionych. W trwającej w poniedziałek wieczorem akcji poszukiwawczej biorą udział nurkowie, ratownicy, Guardia Civil i strażacy. Podczas akcji wykorzystywany jest śmigłowiec i statek ratunkowy.
Gdy doszło do kolizji, MIDVOLGA 2, tankowiec o długości 140 metrów, który transportuje olej napędowy i substancje chemiczne, był w drodze do portu w Aleksandrii w Egipcie.
Według katalońskiego dziennika "La Vanguardia" zatopiony kuter należy do znanej rodziny rybaków z dzielnicy Barceloneta, nazywanej "Los Pau".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolizja kutra i rosyjskiego tankowca w pobliżu portu w Barcelonie