Koniec importu taniej ropy i gazu do Polski

Koniec importu taniej ropy i gazu do Polski
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Za niespełna półtora roku skończą się duże kontrakty na dostawy ropy i gazu do Polski ze Wschodu. Polskie firmy importujące surowce znalazły się w bardzo trudnej sytuacji negocjacyjnej, bo Rosja ma nowe możliwości sprzedaży.

Tylko do końca 2009 roku obowiązuje kontrakt Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z RosUkrEnergo na dostawy ze Wschodu 2 mln m sześc. gazu pokrywający prawie 14 proc. rocznego zużycia. W tym samym okresie kończą się również kontrakty PKN Orlen i Grupy Lotos ze spółką J&S (obecnie Mercuria) na dostawy rosyjskiej ropy. W przypadku płockiego koncernu chodzi o umowę, która zapewnia ok. 1/3 ropy dla płockiej rafinerii - pisze "Gazeta Prawna".

Wszystko wskazuje na to, że polskim firmom nie będzie łatwo wynegocjować nowe umowy.

O tym, że rosyjscy dostawcy coraz skuteczniej grają na rynku ropy i gazu, przekonało się już kilka krajów. W ubiegłym tygodniu rosyjska spółka paliwowa Tatnieft, jeden z głównych dostawców ropy z Rosji do Czech, zmniejszył przesył surowca do tego kraju. Sprzedawana dotąd naszym południowym sąsiadom ropa trafiła do Turcji za lepszą cenę.

- Sytuację mamy już opanowaną, zabezpieczyliśmy brakujące ilości poprzez import drogą morską z Triestu - mówi Dawid Piekarz, rzecznik PKN Orlen, do którego grupy pośrednio należy Ceska Rafinerska.

-Szykuje się niebezpieczna gra, a u nas nikt się tym nie zajmuje. Rosjanie mają alternatywę - lepsza infrastruktura pozwala im przesuwać nadwyżki surowców tam, gdzie mogą zarobić więcej. Wiosną 2009 r. ma być uruchomiony ropociąg Wschodnia Syberia-Ocean Spokojny. Nacisk na eksport surowców z Rosji na zachód maleje - mówi Andrzej Szczęśniak.

Zmniejszenie dostaw rosyjskiej ropy i gazu rurociągami Przyjaźń i Jamał-Europa zmuszało już niemieckie, czeskie, litewskie, węgierskie i polskie firmy do godzenia się na wyższe ceny ropy rosyjskiej bądź szukania alternatywnych dostawców, co również wiązało się z wyższymi kosztami zakupu surowca - pisze "Gazeta Prawna".

Zdaniem ekspertów polskie koncerny powinny już prowadzić negocjacje w sprawie kontraktów.

- W związku z tym, że kontrakt wygasa z końcem grudnia 2009 r., nie ma jeszcze konkretnych negocjacji na temat kolejny umów na dostawy ropy - mówi Marcin Zachowicz, rzecznik Lotosu.- Nie udzielamy informacji na ten temat - mówi rzecznik PKN Orlen.

Tylko Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przyznaje, że negocjuje, ale nie zdradza szczegółów.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!